Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2024

Ojciec Maciej

Pani Moniko, tylko pani to powiem, bo wiem , że tylko Pani mi uwierzy i zdoła pomóc -takie słowa usłyszałam kilka dni temu a potem kilkugodzinne opowiadanie historii ofiary kościoła. Włos jeżył się na głowie, do oczu napływały łzy, wszyscy odmówili tej kobiecie -Redemptoryści zaatakowali, Caritas umył ręce, załatwił sprawę w białych rekawiczkach a infolinia ,,Skrzywdzeni w kościele"powiedziała że blokuje linię.  ,,Biegły sądowy powiedział , że nie wpasowuje się w ramy a inni dziennikarze stwierdzili, że skoro w mojej relacji z ojcem Maciejem nie było sexu to temat niepoczytny a przecież ja cierpię"- mówi pani Z z płaczem. Tylko pani może mi pomóc ale to jest niebezpieczne. Ksiądz Isakowicz Zalewski obiecał ale nie starczyło mu czasu a ojciec Maciej nadal jest duchownym , on zna kilka języków, przebywa za granicą i tam może dalej krzywdzić kobiety na różne sposoby. Strona kościelna używała różnych metod aby zamknąć mi buzię, było od prośby do groźby. Kościół spłacił mi pożyczk